Myślę, że Riri Williams była bardzo fajną postacią w Czarnej Panterze: Wakanda w moim sercu, i byłem podekscytowany, że jej postać została rozbudowana we własnym serialu Ironheart. To część MCU na Disney+, i czekałem, aż wszystkie sześć odcinków się pojawi. Słyszałem mieszane opinie o tym show, ale szczerze mówiąc uważam, że jest całkiem przyzwoite. Na pewno nie jest to najlepszy serial Marvela, ale daleko mu do katastrofy, jaką opisywali inni – głównie „profesjonalni recenzenci”.
Gdzie oglądać Ironheart
Ironheart został wydany między 24 czerwca a 1 lipca 2025. Można go oglądać na Disney+.
Recenzja serialu
Zanim przejdę do samego serialu, muszę powiedzieć, że sposób emisji przez Disney był znacznie lepszy. Naprawdę nie rozumiem, czemu Disney publikuje odcinki co tydzień, chociaż zdaję sobie sprawę — Disney+ ma tak mało „nowej” zawartości dodawanej regularnie, że chcą jak najbardziej przedłużyć hype! Jednak przy Ironheart podzielili to na dwa tygodnie: trzy odcinki w jednym tygodniu, potem kolejne trzy. Czekałem na wszystko, ale moim zdaniem to lepsze niż co tydzień po jednym odcinku.
Fabuła kontynuuje Wakandę Forever
Akcja dzieje się po wydarzeniach z Wakanda Forever. Riri próbuje ułożyć życie na MIT, budując własny kostium w stylu Iron Mana. Jednak pewne metody zarabiania (i inne „incydenty”) sprawiają, że uczelnia ją wyrzuca, co zmusza ją do powrotu do Chicago i mieszkania z mamą.
Dominique Thorne błyszczy jako Riri Williams
Riri chce dalej rozwijać swój kostium i wprowadzać zmiany w świecie. Muszę przyznać, że Dominique Thorne jako Riri Williams jest po prostu niesamowicie sympatyczna i świetnie, że postać została tak rozbudowana. Riri zmaga się z poważnym PTSD po śmierci ojca i przyjaciółki Natalie.
N.A.T.A.L.I.E: AI z sercem i humorem
Tworząc AI do kostiumu, Riri łączy mózg z komputerem i jej AI to teraz Natalie, choć nazywana jest N.A.T.A.L.I.E, co jest dość zabawne. Natalie gra Lyric Ross, którą możecie znać jako Deję z tego świetnego serialu This Is Us. AI Natalie jest bardzo ludzka — nieidealna, a przy tym naprawdę ludzka. Podobało mi się, jak pomogła Riri radzić sobie z PTSD i innymi problemami.
The Hood: magiczny antagonista
Okazuje się, że zrobienie własnego kostiumu w stylu Iron Mana nie jest tanie. Riri potrzebuje pieniędzy, co prowadzi ją do gangu kierowanego przez mężczyznę o imieniu Parker Robins, zwanego The Hood. Ma on mroczne, magiczne moce. Anthony Ramos świetnie sprawdza się w tej roli, ale moja żona zauważyła, że w kostiumie Hooda wygląda jak Bruno z Naszego magiczego Encanto — i teraz nie mogę tego odciąć od myśli. Jeśli Disney zrobi wersję live-action Naszego magicznego Encanto, musi to być Bruno. I, a propos, gdzie jest teaserowany na końcu filmu Transformers: Przebudzenie bestii crossover G.I. Joe/Transformers?
Technologia vs magia i moralny konflikt Riri
Konflikt technologia kontra magia, a także moralne rozterki Riri co do tego, jak daleko jest gotowa się posunąć, by stworzyć swój kostium, są świetne. Jest dużo akcji, ale postacie mają głębię, i naprawdę zastanawiasz się, co się stanie. Te sześć odcinków przemknęło błyskawicznie – od samego początku byłem zaangażowany. Choć muszę dodać, że postać z potencjalnie dużymi implikacjami w MCU została wprowadzona, i żałuję, że nie wyglądała bardziej jak w komiksie.
Problemy z jakością obrazu i dźwięku
Mam jedną uwagę do tych MCU-owskich seriali — ciemne sceny bywają naprawdę trudne do obejrzenia. Ale muszę przyznać, że Ironheart nie jest aż tak ciemny jak inne seriale MCU, tylko miks dźwięku wydaje się być zły. Musiałem ustawić głośność TV naprawdę wysoko, i nawet podłączone pod mój soundbar Dolby Atmos dźwięk był bardzo cichy. Poza dźwiękiem to bardzo rozrywkowy serial i zdecydowanie wart obejrzenia.