Filmy katastroficzne, a takim jest Pojutrze (The Day After Tomorrow), ze względu na to, że w założeniu skupiają się głównie na widowisku i efektach specjalnych często są jakościowo katastrofą, a w najlepszym razie półkatastrofą. Nie znaczy to, że nie ma dobrych filmów katastroficznych, ponieważ Titanic i Grawitacja należą do najlepszych produkcji swoich czasów. Ale główna różnica polega tu na wizji, w której sama katastrofa jest jedynie składową emocji i intensywności przeżyć, jakie oferuje film.
W gorszych filmach na pierwszy plan wysuwa się same przedstawienie koszmaru katastrofy. I choć tę drugą kategorię reprezentuje głównie Michael Bay, to Roland Emmerich jest również jednym z najwybitniejszych przykładów.
Emmerich reżyseruje filmy katastroficzne, w których najważniejsza jest skala i efekty wizualne samej katastrofy, a rozwój postaci lub ogólne poczucie napięcia są traktowane po macoszemu. Jednym z takich przykładów dzieł Rolanda Emmericha jest Pojutrze, który adaptuje książkę, która wypada pod tym względem lepiej od filmu. Ale jeśli chodzi o filmową adaptację, najlepszym sposobem na jej stwierdzenie, że nacisk położono głownie na styl, a nie na ogólny wynik.
Jak pobrać Pojutrze
Aby pobrać film, kliknij przycisk Pobierz znajdujący się pod tą recenzją. Następnie wybierz sklep cyfrowy.
Recenzja filmu
Ta adaptacja książki The Coming Global Superstorm autorstwa Arta Bella i Whitleya Striebera pokazuje świat, który po zakłóceniu cyrkulacji na Północnym Atlantyku i ogromnych zmianach pogody wkracza w nową epokę lodowcową. Jack Hall jest paleoklimatologiem, który wraz ze swoimi kolegami Frankiem i Jasonem zbiera próbki rdzeni lodowych dla NOAA (Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej). Na międzynarodowej konferencji dla ONZ Jack pzedstawia swoje badania, że obecne zmiany klimatyczne mogą spowodować epokę lodowcową, ale jego badania zostaję ironicznie odrzucone przez wiceprezydenta USA Raymonda Beckera.
Zainspirowany jego poglądami oceanograf profesor Terry Rapson zaprzyjaźnia się z Jackiem i stwierdza, po zauważeniu drastycznego spadku temperatury Oceanu Atlantyckiego, że jego teoria jest prawdziwa.
Jack i Rapson wraz z meteorolożką z NASA Janet Tokadą opracowują model prognostyczny na podstawie badań Jacka, ale jak to bywa w prawdziwym życiu, wiceprezydent nadal lekceważy ten pomysł. A potem nadchodzą burze na półkuli północnej, które w postaci trzech superburz uderzają w Kanadę, Syberię i Szkocję.
Zaczyna się wielka katastrofa, która zapoczątkowana superburzami kończy się faktyczną epoką lodowcową. W tym wszystkim jest jedna rzecz, która ma największe znaczenie dla Jacka, a mianowicie uratowanie jego syna Sama, który mieszka w Nowym Jorku. Przeradza się to w misję ratowania ludzkości i zapobiegania dalszym zniszczeniom klimatu.
Wszystko to byłoby bardzo wzruszające, gdyby bohaterowie byli mniej drewniani.
Prawie nic nie sprawia, że czujesz coś do nich, poza współczuciem z powodu kłopotów, które spadły na nich jak grom z jasnego nieba. Jack kocha swojego syna, ale film ledwie dotyka tego uczucia. Wszystko, co widzimy, to sama katastrofa. Efekty specjalne są zdecydowanie najbardziej uwypuklonym aspektem filmu.
Roland Emmerich wyreżyserował również bardzo podobny 2012 , który również był zorientowany na uwypuklenie samej katastrofy i podobnie jak 2012, Pojutrze również zawiera wspaniałe efekty wizualne katastrof klimatycznych, ale niestety postacie i akcja filmu są raczej płytkie.
Scenariusz, który Emmerich napisał wspólnie z Jeffreyem Nachmanoffem, również nie wyciąga maksimum z materiału źródłowego, jakim była książka. Nie sprawia, że postacie i rozmowy angażują widza. Kolejną zabawną rzeczą w przypadku większości filmów, w których zbyt duży nacisk położono na styl, jest fakt, że cierpią one z powodu przeciętnej pracy kamery i słabej ścieżki dźwiękowej, a Pojutrze nie jest tu niestety wyjątkiem.
Pojutrze Rolanda Emmericha skupia się głównie na widowiskowości i, co trzeba przyznać, ma niezwykłe efekty wizualne, ale oferuje niewiele ponad to. Pomysł, który film adaptuje, jest ciekawy, ale z jednowymiarowymi postaciami, nie wyróżniającym się kierunkiem rozwoju akcji, a także przeciętnością techniczną, jest to film, który ciężko nam polecić.