Pełna szczerość – chociaż oczywiście słyszałem o Saturday Night Live, to nigdy nie widziałem pełnego odcinka tego programu! Mieszkając w Wielkiej Brytanii, nie było to u nas popularne. Jednak widziałem niezliczoną liczbę klipów ze skeczami i parodiami przez lata, ale ani jednego pełnego odcinka! To prawdopodobnie zniechęciło mnie do pójścia na ten film do kina, ale ostatecznie udało mi się go obejrzeć i bardzo mi się podobał!
Jak pobrać Saturday Night
Saturday Night miał premierę 27 września 2024 roku. Film można pobrać lub obejrzeć w streamingu na platformach cyfrowych, na przykład na Amazon Prime Video, czy Apple TV.
Recenzja filmu
Na wstępie powiem, że najlepszym sposobem, aby przekonać się, czy Saturday Night jest dla ciebie, jest obejrzenie zwiastuna – zwiastun dokładnie oddaje, czym jest ten film, jeśli podoba ci się zwiastun, spodoba ci się film. Oczywiście, jeśli jesteś fanem Saturday Night Live, na pewno pokochasz ten film, uznasz go za bardzo interesujący i oczywiście przezabawny.
Unikalne spojrzenie na historię Saturday Night Live
To bardzo interesujący film biograficzny. Nie przedstawia on całych 50 lat Saturday Night Live. Zamiast tego skupiamy się na 90 minutach czystej paniki i chaosu przed emisją pierwszego odcinka Saturday Night Live w 1975 roku. Jest tu wiele świetnych postaci i ról, ale film opowiadany jest głównie z perspektywy twórcy programu, Lorne’a Michaelsa, którego gra Gabriel LaBelle, dając znakomity występ.
Szybkie tempo i pełen chaosu
Chaos to najlepsze słowo, by opisać ten film! Akcja toczy się w szybkim tempie i naprawdę czuć napięcie oraz presję związaną z doprowadzeniem do emisji pierwszego odcinka. Bardzo ciekawe było to, jak mało wiary miało studio i niemal wszyscy w wizję Lorne’a Michaelsa – jeśli program nie radziłby sobie dobrze, planowano przełączyć transmisję i puścić powtórkę programu Johnny’ego Carsona.
Rewelacyjne występy całej obsady
Wspominałem już o Gabrielu LaBelle, ale Saturday Night ma świetną obsadę. Moją ulubioną rolą był Cory Michael Smith jako Chevy Chase. Przez lata wiele mówiło się o tym, że Chevy Chase był trudnym we współpracy bucem, ale kurczę, był niesamowity. Uwielbiam Chevy’ego Chase’a, mimo jego reputacji, i do dziś W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju to mój ulubiony film świąteczny. Cory Michael Smith jest po prostu fantastyczny w tej roli – Chevy to dupek, ale też cholernie zabawny.
Ogromną frajdę sprawił mi także Dylan O’Brian jako Dan Akroyd – widać było, że świetnie się bawił w tej roli i kiedy zorientowałem się, że to ma być Dan Akroyd, jego manieryzmy i sposób mówienia były absolutnie trafione. Cała obsada spisała się świetnie, a nawet „mniejsze role” zagrane przez takich aktorów jak J. K. Simmons czy Willem Dafoe były fantastyczne. Mógłbym szczerze napisać akapit o każdym z głównych aktorów, bo każdy dał znakomity występ.
Retro estetyka pasująca idealnie
Na koniec chcę wspomnieć o warstwie wizualnej filmu. Kręcono go na taśmie 16 mm, co nadaje mu bardzo retro wygląd, który doskonale pasuje do estetyki epoki. Dodaje to również trochę surowości do tego chaosu, przez który przechodzili ci niezwykle utalentowani i trochę szaleni ludzie, próbując doprowadzić do emisji programu na żywo.
Ostateczne przemyślenia o Saturday Night
Nie mogę powiedzieć, jak bardzo film oddaje prawdziwy chaos towarzyszący tworzeniu pierwszego odcinka Saturday Night Live, jestem pewien, że niektóre rzeczy zostały podkoloryzowane. To, co mogę potwierdzić, to fakt, że film jest świetną zabawą. Żałuję, że nie poszedłem na niego do kina, miał bardzo ograniczoną dystrybucję tutaj, więc powinienem był go wesprzeć. Polecam obejrzeć zwiastun – jeśli uznasz, że wygląda zabawnie, spodoba ci się film, to takie proste.