Na początku muszę powiedzieć, że jeśli jest jakaś subskrypcja, której sensu kompletnie nie rozumiem, to jest to Paramount Plus! Cały czas planuję anulować moją subskrypcję Paramount Plus, ale zawsze kończy się na tym, że dostaję jakąś ofertę trzech miesięcy w cenie jednego lub darmowy dodatkowy miesiąc. Gdybym miał jednak zrezygnować z jednej subskrypcji, bez wahania byłaby to właśnie ta! Tych usług jest po prostu za dużo, a ta konkretna to dla mnie ta „jedna za dużo”.
Jak pobrać Star Trek: Sekcja 31
Star Trek: Sekcja 31 miał swoją premierę 24 stycznia 2025 roku. Film można pobrać lub obejrzeć na platformie Paramount+. Kliknij przycisk „Download” na końcu tej recenzji. Jesteś fanem Star Treka? Oto, co warto obejrzeć:
- Star Trek: Film kinowy (1979)
- Star Trek II: Gniew Khana (1982)
- Star Trek III: W poszukiwaniu Spocka (1984)
- Star Trek IV: Powrót na Ziemię (1986)
- Star Trek V: Ostateczna granica (1989)
- Star Trek VI: Nierozpoznana kraina (1991)
- Star Trek VII: Pokolenia (1994)
- Star Trek VIII: Pierwszy kontakt (1996)
- Star Trek IX: Rebelia (1998)
- Star Trek X: Nemesis (2002)
- Star Trek (2009)
- W ciemność. Star Trek (2013)
- Star Trek: W nieznane (2016)
Recenzja filmu
Przez ostatnie miesiące świetnie się bawiłem, recenzując filmy Star Trek i zawsze z niecierpliwością czekam na nowy. Serial telewizyjny Star Trek Discovery był w porządku, więc Star Trek: Sekcja 31, będący jego spin-offem, wzbudził moje zainteresowanie. Jednak ponieważ rzadko korzystam z Paramount Plus, całkowicie o nim zapomniałem, aż do momentu, gdy zacząłem ponownie oglądać wszystkie filmy Star Trek i w końcu się za niego zabrałem. Nie słyszałem o nim zbyt wielu pozytywnych opinii i muszę powiedzieć, że były one w pełni zasłużone.
Rozczarowanie dla fanów Star Treka
Nie owijajmy w bawełnę, na chwilę obecną Star Trek: Sekcja 31 to najgorszy film z serii Star Trek, jaki widziałem. To nie czuje się jak film Star Trek i gdyby nie wymuszone odniesienia do Enterprise i Zjednoczonej Federacji Planet, to mogłoby to być jakiekolwiek inne, przypadkowe sci-fi. Dotąd mówiłem, że Star Trek V był moim najmniej lubianym filmem, ale teraz ustępuje miejsca temu.
Skupienie na postaci Michelle Yeoh jest powierzchowne
Film opowiada o Philippie Georgiou, granej przez Michelle Yeoh. Widzimy początki Georgiou i początek filmu dawał nadzieję, pokazując, jak stała się osobą, którą poznaliśmy w Star Trek Discovery. Georgiou pochodzi z Lustrzanego Uniwersum i trafia do „głównego” uniwersum.
Tutaj Georgiou, która teraz prowadzi bar w kosmosie, zostaje zwerbowana przez Starfleet do Sekcji 31 – tajnej jednostki działającej poza standardowymi zasadami obowiązującymi w Starfleet. Celem jest ochrona Federacji za wszelką cenę. Pomysł, by Georgiou próbowała odkupić swoje winy brzmi ciekawie, ale jego realizacja jest bardzo powierzchowna.
Zmarnowany potencjał Star Trek: Sekcja 31
Pojawiają się tu nowe gatunki obcych, co samo w sobie brzmi obiecująco. Film trwa tylko około 90 minut. Z jednej strony to dobrze, bo dłuższy seans byłby ciężki do przebrnięcia. Z drugiej jednak, wprowadzenie tych nowych postaci i ras bez rozwinięcia ich w jakikolwiek sposób sprawia, że film wiele traci.
To powinien być serial, nie film
Widać, że to nie miało być film. Początkowo planowano zrealizować kolejny serial Star Trek i z tego co wiem, miał mieć osiem odcinków. Część mnie się zastanawia, czy byłaby to lepsza forma opowieści, ale z drugiej strony, patrząc na ton filmu, nie wiem, czy chciałbym spędzić z nim osiem godzin.
Ostateczny werdykt – Star Trek: Sekcja 31
Mimo że uważam, że Star Trek: Sekcja 31 to najgorszy ze wszystkich filmów z tej serii, gdyby był to samodzielny film sci-fi bez żadnych związków z marką Star Trek, mógłby być chociaż przeciętnym filmem akcji. Ciekawi mnie, czy planują dalsze produkcje w tym uniwersum, czy jednak zdecydują się obrać zupełnie inny kierunek dla Star Treka. Na chwilę obecną nie potrafię wymienić żadnego filmu z 2025 roku, który podobałby mi się mniej niż ten.