Ona to ziomal to kolejny singiel PlanBe, który mogliśmy przesłuchać już w sierpniu 2017 na kanale Youtube, jak i zauważyć niewiarygodnie rosnącą popularność artysty. Bartek Krupa pochodzący z Tomaszowa Lubelskiego pnie się w górę i zdecydowanie nie traci czasu na niepotrzebne przystanki. Każdy kolejny utwór reprezentanta QueQuality udowadnia, że to co robi ma naprawdę ogromny potencjał. Obserwujemy tu nie tylko dobry rap, ale także lekkie, miłe dla ucha przyśpiewki, które fajnie dopełniają całość.
Jak pobrać Ona to ziomal – PlanBe
Utwór w wersji cyfrowej pobrać możesz z iTunes. Kliknij na przycisk Download na końcu reenzji
O utworze
Utwór pochodzi z albumu Insomnia i zdecydowanie jest w klimacie, lekki, przyjemny, wprowadza w stan relaksu. Cały album tworzy dość spójną całość mimo, że porusza wiele przemyśleń autora, od tych najprostszych po bardziej złożone. Ujmuje je w ciekawe rymy, jednocześnie spełniając oczekiwania bardziej wymagających koneserów dobrego rapu. Być może tematyka nie jest specjalnie ambitna, gdyż po raz kolejny wkraczamy tu w obraz relacji damsko-męskiej, których mamy już pod dostatkiem. Tym niemniej czy jest to jakaś przeszkoda, by utwór mógł się podobać? Raczej nie.
Relacja, o której mowa nie tylko staje przed naszymi oczami, ale płynące słowa niemal sprawiają, że możemy takiej relacji zapragnąć. Autor zdaje się sugerować, że być może wielu facetów marzy o tym, aby beztrosko zapalić z laską gibona, dodatkowo dziewczyną o słodkiej urodzie, która nie tylko jest bezproblemowa i nie ma pretensji ale, także podziela nasz wyluzowany styl życia w przeciwieństwie do zrzędliwych kobiet kolegów.
Z kolei same dziewczyny pragną, by faceci dokładnie w taki sposób o nich mówili. Artysta trafia zatem do szerokiego grona odbiorców, o czym świadczy niewątpliwie liczba wyświetleń na YouTube. Z jednej strony jest to klasyczna młodzieńcza fantazja, gdzie nie ma miejsca na zmartwienia. Z drugiej zaś strony w poważnym już dorosłym życiu ludzie szukają ujścia we właśnie tak błahych chwilach, jak wypicie wina pod gołym niebem, czy nocny spacer ulicami miasta raz po raz łapiąc się za rękę jak nastolatki.
Każdy odnajduje tu siebie czy to w roli szczęśliwego w tej relacji chłopaka czy zwariowanej, wyluzowanej dziewczyny. Czy to fragment tekstu czy urywek z teledysku, coś na pewno znajdzie się by wprawić nas w zamyślenie nad chwilami z własnego życiorysu i poddać się tej melancholii.
Teledysk zdecydowanie odzwierciedla tekst. Tak samo jak słucha się tego lekko, tak przyjemnie ogląda się spokojny wyważony teledysk gdzie główną rolę gra para, która uwielbia spędzać ze sobą czas. Czy są zakochani? Być może, choć nie możemy mieć pewności. Możliwe, że jest to młodzieńcza miłość, może tylko beztroska zabawa, a może początki czegoś poważniejszego? Tu już każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam.