Horrory folklorystyczne

Horrory folklorystyczne (ang. folk horror) to podgatunek grozy, który czerpie inspirację z lokalnych wierzeń, rytuałów, legend, mitologii i ludowych tradycji. Zamiast klasycznych duchów czy demonów, straszą tu pradawne bóstwa, pogańskie rytuały, zamknięte społeczności i obrzędy, których korzenie sięgają przedchrześcijańskich czasów. Często ukazują konflikt pomiędzy nowoczesnością a światem dawnych wierzeń.

Cechy charakterystyczne horrorów folklorystycznych:

  • osadzenie w naturze: lasy, pola, wieś, odludne tereny,
  • konflikt z obcą kulturą: bohater z miasta trafia do zamkniętej, wiejskiej społeczności,
  • rytuały, przesądy, pogańskie obrzędy jako źródło grozy,
  • mieszanka religii, mitologii i przemocy – często w kontekście odrzucenia chrześcijaństwa,
  • powolna narracja, silna atmosfera, niepokój budowany przez sugestie i symbole,
  • brak wyraźnego „potwora” – zło tkwi w ludziach, naturze lub pradawnych siłach.

Klasyczne horrory folklorystyczne:

The Wicker Man (1973) – kultowy brytyjski film o chrześcijańskim policjancie trafiającym na wyspę, gdzie mieszkańcy praktykują pogańskie rytuały.

Blood on Satan’s Claw – brytyjski horror z lat 70., w którym wieśniacy zostają opętani przez pradawne zło odnalezione w ziemi.

Współczesne horrory folklorystyczne:

Midsommar. W biały dzień – grupa młodych ludzi odwiedza szwedzką wioskę, gdzie święto przesilenia okazuje się przerażającym rytuałem.

The Witch – osadzony w XVII-wiecznej Nowej Anglii film o rodzinie walczącej z siłami zła na granicy lasu – pełen biblijnych lęków i pogańskich symboli.

Apostle – mężczyzna przybywa na wyspę, by odnaleźć zaginioną siostrę – trafia do sekty oddającej cześć naturze i starożytnym bóstwom.

Men – film oparty na symbolice celtyckiej i brytyjskich mitach, analizujący przemoc i winę z pomocą folklorystycznych metafor.

Elementy horroru folklorystycznego w polskim kinie:

  • Licho, strzyga, topielec, świtezianka – to wszystko korzenie idealne dla tego gatunku.
  • Demon – dybuk, wesele i przeklęta ziemia – żydowski folklor spleciony z polską wsią.
  • Wilczyca – dawny klasyk z ludowymi motywami i wilkołaczym przekleństwem.
  • Córki dancingu – surrealistyczna opowieść z baśniowym, choć nie wprost horrorowym klimatem.

Horrory folklorystyczne to nie tylko groza – to podróż w głąb dawnych wierzeń, lokalnej tożsamości i uniwersalnych lęków zakorzenionych w kulturze. To kino, które przeraża tym, co znane od pokoleń, ale zapomniane i zepchnięte na margines – a teraz powraca z dziką mocą.