Zacznę od tego, że Pushpa: The Rule – Part 2 trwa aż 3 godziny i 45 minut! To nie pomyłka – mowa o wersji Pushpa: The Rule – Part 2 Reloaded, którą oglądałem na Netfliksie. To indyjski film akcji i powiem wam szczerze – nie ma absolutnie żadnego powodu, żeby ten film trwał tak długo.
Jak pobrać Pushpa: The Rule – Part 2
Pushpa: The Rule – Part 2 miał premierę 5 grudnia 2024 roku. Film można pobrać lub obejrzeć na Netflixie. Kliknij przycisk „Pobierz” na końcu tej recenzji.
Recenzja filmu
OK, to będzie trochę narzekanie, ale gdzie postawić granicę i powiedzieć: to już za dużo na jeden film – zróbmy z tego mini-serial albo chociaż podzielmy na dwie części? To nawet nie chodzi o uwagę – kto dziś ma cztery godziny, żeby obejrzeć jeden film? Najdziwniejsze jest to, że to jeszcze nie koniec przygód Pushpy – kolejny film już zapowiedziany!
Fabuła filmu Pushpa: The Rule – Part 2
Od czego zacząć? Film opowiada o przemytniku czerwonego drzewa sandałowego imieniem Pushpa i jego dalszym wzroście w przestępczym świecie. Pushpa musi zmierzyć się z rywalem – policjantem Shekhawatem – oraz innymi przemytnikami i bandytami. Postać Pushpy jest totalnie przerysowana i właśnie to mi się w nim podoba. Pushpa to jakby The Rock, Vin Diesel i Arnold Schwarzenegger w jednym – a jako fan kina akcji, naprawdę to doceniam.
Za dużo wątków pobocznych
Problem z Pushpa: The Rule – Part 2 polega na tym, że fabuła jest rozrzucona. W zupełności wystarczyłaby historia Shekhawata próbującego za wszelką cenę zniszczyć Pushpę. Zamiast tego dostajemy mnóstwo pobocznych wątków, z których większość – jak teraz piszę – już wyleciała mi z głowy.
Najdziwniejszy z wątków? Gdy żona Pushpy chce zdjęcie z politykiem, ale ten odmawia, więc Pushpa… postanawia obalić rząd! To się nazywa reakcja na odrzucenie. Mamy też retrospekcje z przeszłości Pushpy i jego rodziny. Tyle się dzieje, że trudno się skupić na czymkolwiek.
Efekty wizualne i akcja
To jeden z najdroższych indyjskich filmów i trzeba przyznać, że widać to na ekranie. Pushpa: The Rule – Part 2 wygląda świetnie, szczególnie dzięki ujęciom z dronów – bardzo stylowym i dopracowanym. Sceny akcji są spektakularne i bez wątpienia należą do najmocniejszych stron filmu.
Długość filmu – za dużo dobrego?
To film, który jest po prostu za duży jak na swoje możliwości! Nie ma żadnego, naprawdę żadnego powodu, żeby trwał tyle, ile trwa! Za dużo tu wątków i prawie cztery godziny na jeden film to zdecydowanie za dużo w dzisiejszych czasach. Szczerze mówiąc – jeśli następny film o Pushpie będzie dłuższy niż 2,5 godziny, ja wysiadam. Lubię tę postać i uważam, że przy mniejszej, bardziej skupionej fabule film o Pushpie mógłby być świetny.
AA Films