Obejrzałem zwiastun filmu Małpa i gdy tylko zobaczyłem, że jest on oparty na opowiadaniu Stephena Kinga, wyprodukowany przez Jamesa Wana i wyreżyserowany przez Osgooda Perkinsa, byłem całkowicie na tak. Do tego stopnia, że tak naprawdę nie zwracałem większej uwagi na zwiastun – wiedziałem mniej więcej, o czym będzie film, i postanowiłem, że nie chcę już oglądać żadnych kolejnych materiałów ani nic więcej o nim czytać… co mogło być błędem.
Jak pobrać film Małpa
Małpa miała premierę 21 lutego 2025 roku. Można się spodziewać, że będzie dostępna do pobrania lub streamowania na Hulu w późniejszym terminie. Kliknij przycisk Download na końcu tej recenzji, aby sprawdzić aktualną dostępność.
Recenzja filmu
Małpa – recenzja: Dezorientująca zmiana gatunku
Uwielbiam Stephena Kinga i uważam, że jest znacznie więcej udanych ekranizacji jego twórczości niż nieudanych. James Wan stworzył jedne z moich ulubionych serii horrorowych, a Osgood Perkins niedawno nakręcił „Longlegs”, który za drugim razem spodobał mi się jeszcze bardziej. Ten film miał tak wiele elementów, które lubię, że byłem pewien, iż mi się spodoba.
Małpa – horror czy komedia?
Gdybym naprawdę uważnie obejrzał zwiastun, drugi zwiastun albo przeczytał jakieś zapowiedzi, dowiedziałbym się, że Małpa to nie klasyczny horror, lecz czarna komedia. Moim zdaniem to bardziej komedia niż horror – i to był duży błąd. Jasne, moje oczekiwania nie były uzasadnione, ale i tak film okazał się dziwny i rozczarowujący.
Uwielbiam połączenie horroru i komedii – tak z głowy, Zabawa w pochowanego, Opiekunka, Dom w głębi lasu, a nawet Krzyk to filmy, które świetnie łączą elementy komediowe i horrorowe. Małpa natomiast ma bardzo dziwny ton, który sprawia, że nie wiadomo, co twórcy właściwie chcieli osiągnąć.
Fabuła Małpy: Przeklęta zabawka ze śmiertelnymi konsekwencjami
Pomysł na film jest świetny. Mamy bliźniaków (Theo James), którzy wchodzą w posiadanie przeklętej zabawki – małpy, choć według filmu nie powinno się jej tak nazywać. Kiedy ta „zabawka” zostaje nakręcona i zaczyna uderzać w swój bębenek, ktoś umiera.
Sam pomysł jest świetny, a sposób, w jaki pokazano te rozbudowane sceny prowadzące do śmierci, jest szalony – za pierwszym razem pomyślałem: „tak, właśnie tego chciałem od tego filmu”. Ale potem wiele dramatycznych wątków potraktowano z przymrużeniem oka, co było po prostu dziwne. Nawet te sceny, które nie mają nic wspólnego z horrorem – na przykład (bez spoilerów) wątek walki o opiekę nad dzieckiem – też mają komediowe akcenty!
Ostateczny werdykt: Oczekiwania kontra rzeczywistość
Gdyby ktoś mnie zapytał, czy Małpa to komedia czy horror, i musiałbym wybrać tylko jeden gatunek, powiedziałbym, że zdecydowanie bardziej komedia. Co prawda nie czytałem opowiadania, ale uważam, że fajny pomysł na przeklętą „zabawkę” byłby o wiele lepszy jako czysty horror. Jak dotąd to jeden z najbardziej rozczarowujących filmów, jakie widziałem w kinie w 2025 roku. Jednak teraz, gdy wiem, czym naprawdę jest Małpa, myślę, że przy drugim seansie mógłbym się przy nim lepiej bawić.
© Neon