Jak mam się za to zabrać? Uwielbiam A24 i cieszę się z większości ich filmów. Uważam też, że Adrian Brody (Pianista, Asteroid City), Felicity Jones (Niesamowity Spider-Man 2, Inferno) i Guy Pearce (Prometeusz, Iron Man 3) to świetni aktorzy. The Brutalist miał wiele elementów, które lubię, i odniósł ogromny sukces, zdobywając mnóstwo nagród. A mimo to ten film po prostu do mnie nie trafił.
Jak pobrać The Brutalist
The Brutalist miał premierę 20 grudnia 2024 roku. Możesz pobrać lub obejrzeć film na platformach cyfrowych. Kliknij przycisk „Pobierz” na końcu tej recenzji i wybierz swoją opcję.
Recenzja filmu
Jeśli kochasz The Brutalist — super, cieszę się, że ci się podobał. Ja mogę jedynie szczerze powiedzieć, jak ja odebrałem ten film. The Brutalist sprawia wrażenie filmu stworzonego z myślą o Oscarach. Wydaje się pretensjonalny i zbyt zapatrzony w siebie, jak powiedziałby Peter Griffin z Family Guya: „Upiera się przy swojej ważności”. Żarty na bok — rozumiem, czemu ten film zdobył tyle nagród i dlaczego tyle osób go uwielbia, ale to po prostu nie było dla mnie.
Film opowiada historię węgierskiego imigranta o imieniu Laszlo Toth, granego przez Adriena Brody’ego. Laszlo jest ocalałym z Holokaustu i genialnym architektem, który przybywa do Ameryki, by spełnić swój American Dream. Jednak w podróż wyrusza sam, ponieważ jego żona Erzsebet (Felicity Jones) i siostrzenica Zsofia nie dostają zgody na wjazd i muszą zostać.
Pierwsza połowa The Brutalist
Pierwsza połowa The Brutalist naprawdę mi się podobała. Historia trudności, które spotykają Laszlo, oraz tego, jak jest traktowany, była naprawdę brutalna. Biedny facet nie miał łatwo. Kiedy wreszcie wydaje mu się, że los się do niego uśmiechnął — bo zostaje zatrudniony przez bogacza imieniem Harrison — okazuje się, że to dopiero początek jeszcze większych problemów i rozczarowań.
Aktorstwo w The Brutalist
Większość uwagi skupia się na Adrienie Brodym, i słusznie. Guy Pearce jako Harrison jest po prostu znakomity — gra okropną postać i robi to perfekcyjnie. Wielokrotnie miałem ochotę przebić się przez ekran i walnąć Harrisona w jego głupią wąsatą twarz!
Długość The Brutalist
Jeśli szukasz czegoś szybkiego i lekkiego, The Brutalist to nie jest film dla ciebie. Ten film trwa trzy i pół godziny i dowiedziałem się, że w kinie miał nawet przerwę! Kiedy ostatni raz film miał przerwę? Z głowy mogę wymienić tylko Titanica. Problem w tym, że to trzy i pół godziny, które naprawdę się dłużą. Nie znienawidziłem tego filmu, a widząc, co spotkało Laszlo i jego rodzinę, naprawdę czułem ból… ale to nadal nie było dla mnie.
Zakończenie The Brutalist
Wiem, że nie każdy film musi kończyć się hollywoodzkim happy endem, ale po trzech i pół godzinie czułem, że finał nie był tego wart. Pewnie jestem w mniejszości (jakieś 95%), bo znam wiele osób, którym się to podobało. Ale gdy film się skończył, pomyślałem: „To już??” — i szczerze mówiąc, poczułem rozczarowanie, jakbym mógł ten czas wykorzystać lepiej.
Aktorstwo i oprawa wizualna
Dla uczciwości: aktorstwo w tym filmie jest znakomite, nie potrafię sobie wyobrazić, by aktorzy mogli zagrać lepiej. The Brutalist to też bardzo ładnie wyglądający film — wiele ujęć ma prawdziwie „artystyczny” klimat. Jasne, powiedziałem, że film jest pretensjonalny, i może to też brzmi pretensjonalnie, ale doceniam kostiumy i autentyczność wizualną.
Ostateczne wrażenia z The Brutalist
Kupiłem ten film na Blu-Ray i byłem bardzo podekscytowany, bo słyszałem o nim same dobre rzeczy. Ale nie zostaje w mojej kolekcji — już oddałem go dziadkom i zgadnijcie co? Pokochali go! Wiem, że większość ludzi, którzy go widzieli, go uwielbia — i to świetnie. Dla mnie był to jednak ciężki seans i nie potrafię sobie wyobrazić, bym kiedyś do niego wrócił. Ale hej, jeśli tobie się podobał — super! Świat byłby nudny, gdybyśmy wszyscy lubili to samo.